Wydobycie złota ma dziś niewiele wspólnego z romantyczną legendą samotnych poszukiwaczy złota na Dzikim Zachodzie. Dziś to zajęcie wysokie sprofesjonalizowane i realizowane na całym świecie na skalę przemysłową.

Wydobycie złota na świecie

Co roku na świecie wydobywa się kilka tysięcy ton złota. Pozyskiwane jest wprawdzie na całym świecie, także w Polsce, jednak pozycję liderów zajmuje kilka państw, które odpowiedzialne są za zdecydowaną większość światowego wydobycia. Pierwsze miejsce zajmują Chiny z wydobyciem na poziomie około 500 ton rocznie i nic nie wskazuje na to, aby ich pozycja miała być zagrożona. W pierwszej dziesiątce znajdują się też Australia i Rosja, a także Stany Zjednoczone i Kanada, które walczą o pozycję na podium z wynikiem na poziomie około 200 ton. W czołówce znajdziemy również Peru, Republikę Południowej Afryki, Meksyk, Indonezję i Uzbekistan. Te dziesięć krajów to prawdziwi hegemoni, do których zależą światowe zasoby złota. Łącznie są bowiem odpowiedzialne za około 70 procent światowego wydobycia. Polska w międzynarodowym rankingu wydobycia złota w zasadzie nie istnieje, bo nasze rodzime wydobycie to zaledwie około promila wydobycia światowego.

Jak pozyskuje się złoto?

Złoto występuje na całej powierzchni ziemi, w najróżniejszych lokalizacjach i głębokościach. Problem z wydobyciem słota jest taki, że przeważnie występuje ono pod postacią drobinek, czasem trudnych do dojrzenia gołym okiem. Kilkucentymetrowe złote bryłki należą do rzadkości. Wydobycie złota jest zatem zajęciem żmudnym i drogim, następuje najczęściej w kopalniach odkrywkowych. Wydobyta ruda – skała, w której znajduje się pewna zawartość złota jest następnie kruszona w specjalnych młynach, a następnie wypłukiwana. Można zatem powiedzieć, że sama metoda wydobycia złota nie zmieniła się od czasu gorączki złota w Ameryce Północnej, którą znamy wielu filmów. To, co uległo zmianie to skala i mechanizacja procesu. A warto wiedzieć, że ruda, z której odzyskuje się średnio 1 gram złota z tony przemielonej skały, uznawana jest za złoże bogate w ten kruszec.

Zasoby złota – czy i kiedy się wyczerpią

To zależy od tego, jak rozumieć to pytanie. Zasoby naturalne, które jeszcze nie zostały wydobyte, siłą rzeczy kiedyś się skończą. Może też dojść do sytuacji, w której zostanie pewna ilość naturalnego kruszcu, jednak na tyle trudno dostępna, że jego wydobycie nie będzie rentowne. Natomiast jeżeli zadać pytanie o ilość złota będącą w obiegu, to ona pozostaje w zasadzie niezmienna. Złoto nie jest zasobem, który się fizycznie zużywa, wyparowuje, czy spala, jak na przykład węgiel. Złoto krąży w obiegu przyjmując jedynie różną postać, bądź będąc częścią stopów. Warto pamiętać o tym, że złoto nie jest jedynie kruszcem służącym do wyrobu biżuterii, monet kolekcjonerskich, czy sztabek dla celów inwestycyjnych. Złoto na masową skalę wykorzystywane jest w przemyśle – na przykład elektronicznym, medycznym, czy kosmetycznym. Takie zastosowanie złota sprawia, że jest na niego stały popyt i trudno sobie wyobrazić sytuację, że mogłoby znacząco stracić na wartości. Można zatem powiedzieć, że złoto to zawsze dobra inwestycja.